piątek, 29 sierpnia 2014

Geneza kultury Górnej Orawy i czynniki ją kształtujące; część III - migracje zarobkowe

Migracje zarobkowe
Wśród tych kontaktów istotną rolę w kulturze Górnej Orawy odegrały migracje zarobkowe. Przeludnienie, ekstensywny charakter gospodarki oraz niska wydajność rolnictwa i hodowli dość szybko wymusiło na ludności konieczność poszukiwania źródeł utrzymania w działalności pozarolniczej. Kryzys w gospodarce Orawy sprzągł się z zapotrzebowaniem na siłę roboczą w miastach południowych i środkowych Węgier oraz Stanów Zjednoczonych w związku z postępującą urbanizacją i rozwojem technologicznym.

Zarobkowe migracje ludności orawskiej możemy podzielić na stałe i okresowe. Migracje stałe wiązały się z dłuższą emigracją, z której niektórzy emigranci nie wracali już na rodzimą ziemię. Pierwsza fala wyjazdów rozpoczęła się w XVII wieku, nasilając się w wieku XVIII. Orawianie udawali się przede wszystkim na południe, na tzw. Dolne Ziemie, czyli tereny węgierskie wyzwolone pod koniec XVII wieku spod panowania tureckiego. Ryszard Kantor w swojej pracy „Migracje mieszkańców Orawy i ich wpływ na gospodarkę i kulturę regionu”, za Peterem Slavkoskym podaje, że w tamtym czasie nawet 1/3 ludności mogła na stałe opuścić Orawę (Kantor 1989; s. 5). Nie obniżyło to jednak w znaczący sposób demografii Orawy. Swoistym odciążeniem były dopiero migracje do Stanów Zjednoczonych, których apogeum przypadło na koniec XIX wieku. Szacuje się, ze w latach 1899 – 1913 Orawę opuściło nawet 14,5 tysiąca ludzi (w tym ok. 10 tysięcy mężczyzn i 4,5 tysiąca kobiet), z czego powróciło ok. 4 tysiące. Mieszkając w USA zatrudnienie znajdowali między innymi w przemyśle węglowym, naftowym, hutniczym i mięsnym (Kantor 1989; s. 10 – 11).

Migracje okresowe ludności orawskiej wiążą się przede wszystkim z handlem i robotami sezonowymi. Do XIX wieku najważniejszym towarem eksportowym Orawy było płótno. Handlujących nim nazywano platenikami (od słowa platno słow. płótno). Początkowo handlowali oni płótnem skupowanym od orawskich tkaczy. Jednak gdy rynek zbytu się powiększył skupowano je także po polskiej stronie – w Czarnym Dunajcu, Rabce, Myślenicach, w okolicach Żywca i w Andrychowie (Gotkiewicz 1954; s. 627). Swój towar sprzedawali zarówno na Węgrzech jaki i w Austrii, Bułgarii, Rumunii, w krajach bałkańskich a nawet w Egipcie (Kantor 1989; s. 7). Kupcy wyjeżdżali zazwyczaj końcem lutego lub początkiem marca, a wracali dopiero w okolicy grudnia (Gotkiewicz 1954; s. 628). Czas płóciennej prosperity zakończyły rozporządzenia węgierskie z 1890 roku, które zabraniały handlu płótnem osobom nie będącymi kupcami koncesjowanymi lub wytwórcami (Kantor 1989; s. 7 – 8). Wśród innych zawodów wędrownych praktykowanych przez mieszkańców Orawy można wymienić szklarstwo i druciarstwo (Reinfuss 1972; s. 144).

Innym sposobem zarobkowania były prace sezonowe. Zajęcie to stało się popularną alternatywą dla rolnictwa zwłaszcza po uwłaszczeniu chłopów w 1848 roku. Wielu Orawian znalazło wówczas zatrudnienie na obszarach Niziny Węgierskiej. Pracowali oni głównie w rolnictwie – w winnicach, przy żniwach, sianokosach, sadzeniu i zbieraniu kukurydzy oraz tytoniu. Poza tym znajdowali zatrudnienie w cegielniach, młynach, garbarniach, w fabrykach kleju oraz na budowach w Bratysławie i Budapeszcie. Według danych z 1910 roku w samej stolicy Węgier przebywało 150 tysięcy mieszkańców urodzonych na obszarze Orawy (Kantor 1989; s. 9 – 10).

Zarobkowa ekspansja Orawian przełożyła się na ożywienie gospodarki, a to natomiast, poprzez wzrost wartości pieniądza jako środka wymiany, na rozwój rzemiosła i handlu. Innym skutkiem migracji było pojawienie się na rodzimej ziemi przedmiotów, które emigrant przywoził lub przesyłał z miejsca pracy. Podobnie też przenikały inne elementy obcej kultury, takie jak rozwiązania architektoniczne i sztuka zdobnictwa ludowego. Napływ kapitału spowodował, że po zaspokojeniu podstawowych potrzeb chłop zaczął inwestować zarobione pieniądze w zabudowania – pojawiły się pierwsze murowane domy oraz zdobienia elewacji w postaci nadokienników. Niektórzy reemigranci fundowali także przydrożne kapliczki (Gotkiewicz 1954; s. 629). Z drugiej jednak strony szerokie kontakty z innymi grupami etnicznymi i kulturą miejską przyspieszył rozpad orawskiej tradycyjnej kultury ludowej. Wyraźnym przykładem tego jest męski strój, który zaczął zanikać wraz z rozwojem zawodów wędrownych. Handlarze woleli bowiem nie podkreślać swoim ubiorem obcego pochodzenia. Nieobecność mężczyzn w domu przyczyniła się do tego, że zmieniło się oblicze gospodarki rolnej, przenosząc ciężar obowiązków na kobietę (Reinfuss 1972; s. 147 – 148).


BIBLIOGRAFIA
Gotkiewicz M.; O płóciennikach na Górnej Orawie [w:] LUD 1954; t. XLI; s. 635 – 638;
Kantor R.; Migracje mieszkańców Orawy i ich wpływ na gospodarkę i kulturę regionu; wyd. Harcerska Oficyna Wydawnicza; Kraków 1989;
Reinfuss R.; Wpływ zawodów wędrownych na kształtowanie się kultury ludowej w Karpatach [w:] Studia z zakresu socjologii, etnografii i historii ofiarowane Kazimierzowi Dobrowolskiemu; red. Leśniewski W.; Wydawnictwo Literackie; Kraków 1972; s. 143 – 151;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz